Parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim

Rycerstwo Niepokalanej

Czy są jeszcze rycerze i damy dworu?
Oczywiście, że są!
I to całkiem blisko. Są wśród nas. Oficjalnie pasowani mieczem.
Walczą!
Z kim walczą?
Z największym wrogiem ludzi — z szatanem.
Czym walczą?
Najstraszniejszą dla tego wroga bronią — różańcem!
W czyim Imieniu walczą? Dla kogo walczą?
Wielkiej Królowej!
Której? Angielskiej?
Nie! Bardziej anielskiej, ale nie tylko.
W Imieniu Królowej Nieba i Ziemi — Maryi, która z pomocą swoich rycerzy, z pomocą dam swojego dworu depcze głowę starodawnego wroga — szatana.
Gdzie i kiedy zostali pasowani na rycerzy i damy dworu?
Poczytajcie dalej i obejrzyjcie zdjęcia, a wszystko będzie jasne.

W słoneczny sobotni dzień, 14 września, zawitały do Niepokalanowa dzieci z wielu zakątków Polski. Przebrane za rycerzy i damy dworu przyjechały do swojej Królowej na wspólną modlitwę, a także na radosne rycerskie zabawy podczas III Ogólnopolskiego Spotkania Dzieci. Wśród gości znaleźli się mali rycerze damy i giermkowie Niepokalanej oraz wszyscy, którzy chcieli spędzić ten dzień blisko Maryi i pobyć razem.

Dzień rozpoczął się od zwiedzania Niepokalanowa. Przewodnicy opowiedzieli wiele ciekawych historii z życia św. Maksymiliana (wielkiego czciciela Niepokalanej i założyciela z Rycerstwa Niepokalanej) oraz odkryli przed najmłodszymi miejsca, w których pracował dla Matki Bożej.

Następnie, w promieniach słońca, podczas Mszy św. sprawowanej na ołtarzu polowym pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala, dzieci dziękowały za dzieło Rycerstwa Niepokalanej i prosiły o łaski na swoje małe rycerskie posługiwanie Panu Bogu pod przewodnictwem swojej Królowej — Maryi.

Po Eucharystii fanfary dały sygnał do rozpoczęcia zabaw rycerskich. Najpierw tańce dworskie, a potem dzieci pobiegły do licznych atrakcji przygotowanych przez Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej oraz wolontariuszy. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Mali rycerze sprawdzali się w różnych konkurencjach. Nasi młodzi parafianie, którzy od dłuższego czasu przygotowali się do oficjalnego pasowania na rycerzy wkroczyli na „Szlak rycerski”. Uśmiechnięci wolontariusze sprawdzali, czy kandydaci na rycerzy rozumieją swoje zadania. Opowiadali też o tym, co znaczy na co dzień być rycerzem Niepokalanej. Po oficjalnym wyrażeniu gotowości do rycerskiej służby wręczali Cudowny Medalik i wspólnie modlili się z dziećmi, które zostały pasowane na prawdziwych rycerzy Maryi Królowej.

Później, wśród wielu atrakcji każdy mógł znaleźć coś dla siebie — zrobić własny różaniec, przygotować danie z „Kuchcikiem Niepokalanej”, pozjeżdżać na rycerzykowym dmuchańcu, spróbować sztuki chodzenia na szczudłach, opanować strzelanie z łuku, złowić z zamkniętymi oczami złotą rybkę uczącą dobrych uczynków i wziąć udział w wielu zabawach sprawnościowych, siłowych i temu podobnych.

Na scenie było równie ciekawie i barwnie. Koncerty różnych zespołów inscenizacje i konkursy zgromadziły w wielu widzów i słuchaczy.

Na pamiątkę tego szczególnego dnia rycerze i damy dworu otrzymali figurkę Niepokalanej, która ma im przypominać ten pełen wrażeń dzień i zachęcać do codziennej walki pod Jej sztandarem. Rycerze i damy dworu z naszej parafii już wcześniej, przed pasowaniem, bardzo aktywnie przygotowali się do tej uroczystej chwili.

Na swych stalowych rumakach udawali się na wyprawy. Podejmowali bardzo odpowiedzialne zadania. Między innymi poszukiwania zagubionego różańca mnicha ze Smardzewic, poszukiwania zniszczonych pałacyków Królowej (kapliczek przydrożnych) celem ich odnowienia. Zadaniem rycerstwa jest zdobyć cały świat dla Chrystusa przez Niepokalaną. Św. Maksymilian wyruszył w tym celu za morze — do Japonii. Rycerze i damy dworu przygotowywali aby przygotować się do takich zamorskich podróży odbyły rejs po Zalewie Sulejowskim. Nie zapominają jednak o najważniejszym — codziennej walce modlitwą.

Dzieci i ich opiekunowie pragnący dowiedzieć się więcej o Rycerstwie Niepokalanej prosimy o zapoznanie się z podstawowymi zadaniami rycerzy i dam zamieszczone poniżej. Osoby pragnące włączyć się do Rycerstwa Niepokalanej, czy to dzieci, czy dorosłych, zapraszamy do kontaktu z katechetkami i kapłanami.

W tekście wykorzystano obszerne fragmenty tekstu siostry s. Brygidy Marii Szychowskiej SFMI ze strony https://rycerzykniepokalanej.pl.

Jerzy Papiernik


Wszystko zaczęło się od wizyty w naszym kościele starego rycerza, który zprosił chętnych do walki pod sztandarem Królowej Polski z największym Jej wrogiem – szatanem.
Już wkrótce młodzi rycerze dosiedli swych stalowych rumaków, by odnaleźć różaniec skradziony staremu mnichowi ze Smardzewic.
Trzeba było wykazać się wiedzą, znajomością różańca i nie lada sprytem, by śledztwo przyniosło skutek.
Wspinaliśmy się na skały i eksplorowaliśmy jaskinie, by odnależć ślady i połaczyć wszystkie wątki dochodzenia.
Dotarliśmy aż nad białe morze.
Kto szuka – ten znajduje.
Pełen sukces! Teraz trzeba oddać różaniec Ojcom Franciszkanom.
W zamian ojciec oprowadził nas po sanktuarium św. Anny i opowiedział o założycielu Rycerstwa Niepokalanej – św. Maksymilianie.
Nie zapomnieliśmy o najważniejszym, o walce naszą bronią – różańcem.
Wspólne grilowanie...
...i drobne upominki zakończyły naszą udaną wyprawę.
Nasz założyciel – św. Maksymilian, aby zdobyć cały świat dla Niepokalanej ruszył za morze. My też zaprawiamy się do morskich podróży.
Nie jest proste prowadzenie statku...
...ale wszystkiego trzeba spróbować.
Bo czym skorupka za młodu nasiąknie...
Ach jak przyjemnie, kołysać się wśród fal.
Każdy chciałby mieć swoją Królową blisko. Dlatego ludzie budują jej małe pałacyki w pobliżu swoich domów. Jednak niektóre zdecydowanie wymagają remontu.
Jednak od czego są rycerze i damy. Ruszamy nie na grubego zwierza, ale by wyremontować pałacyk.
Kapliczka zdjęta. Czas wzmocnić siły...
...i omówić wszystko z ks. proboszczem ze Spały.
Ks. Proboszcz – Dariusz Łosiak, oprowadził nas po ciekawym kościele prezydentów RP i opowiedział wiele ciekawostek.
Jeszcze tylko wspólne zdjęcie i czas ruszać do kolejnych zadań.
Wreszcie wyjazd do Niepokalanowa na spotkanie dzieci z całej Polski.
Na początek zwiedzanie i poznawanie dzieł św. Maksymiliana z bratem przewodnikiem. Oddać cały świat Jezusowi przez Niepokalaną – to nasze zadanie.
Pamiątkowe zdjęcie pod historyczną figurką postawioną na pustych jeszcze polach pod przyszły Niepokalanów.
Potem uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ks. biskupa.
Czas, by wyruszyć na rycerski szlak i wreszcie zostać pełnoprawnym rycerzem i damą.
Na szlaku wolontariusze sprawdzali, czy nadajemy sie na rycerzy i damy.
Oprócz broni potrzebna jest także zbroja i tarcza. Zastąpi ją z powodzeniem cudowny medalik Niepokalanej, jaki otrzymałem.
Dyplom przejścia szlaku już mam. Teraz jeszcze muszę własnoręcznie napisać prośbę o przyjęcie do rycerstwa.
Moja Pani i Królowo...
...chcę Ci wiernie służyć! Pomóż mi!
Mianuję cię Rycerzem Niepokalanej!
Służ jej wiernie!
Jest nas więcej. Uroczyście pasowanych rycerzy i dam dworu naszej Królowej.
Jest nas więcej. Uroczyście pasowanych rycerzy i dam dworu naszej Królowej
Jest nas więcej. Uroczyście pasowanych rycerzy i dam dworu naszej Królowej
Ja teraz już w pełni czuję się damą!
Nasza Królowa przyjmuje do służby niezależnie od wieku.
Jak poćwiczę, to jestem pewna, że potrafię stanąć na wysokości zadania.
Choć wiem, że nie zawsze będzie to łatwe.
Wiem, że gdy nie będę sie ćwiczyć w wytwałości, to daleko nie zajdę.
Mam walczyć przede wszystkim modlitwą, ale konwencjonalną bronią rycerz też musi umieć się posłużyć.
Nawet z zamkniętymi oczami potrafię złowić rybę uczącą dobrych uczynków.
Co by tu jeszcze zmalować.
Do zobaczenia za rok. Teraz do boju. Mamy wszystko, by w tym czasie wspomagać naszą Królową w walce z szatanem.

Powrót na górę