16.04.2007 r. -
Wielka wyprawa małych rycerzy
Osoby, które uczestniczą w środowym różańcu spotykają
się od czasu do czasu z sytuacja, gdy
różaniec prowadzą wraz z kapłanem dzieci. Są to młodzi rycerze z dziecięcego
kółka różańcowego, którzy pod sztandarem swojej Pani – Królowej
Polski chcą walczyć z otaczającym nas złem. Jako skuteczną broń
wybrali oręż, który Maryja wielokrotnie wskazywała właśnie
dzieciom, czy to w Fatimie, czy w Lourdes, czy w polskim
Gietrzwałdzie. Tą bronią jest oczywiście różaniec.
W piękną, słoneczną niedzielę – 15 kwietnia
"rycerska drużyna" dosiadła swych stalowych rumaków i wyruszyła
na wyprawę w leśne ostępy. Rycerze zamierzali dotrzeć do swojej
Pani czczonej jako Królowa Korony Polskiej w małym kościółku w
Spale. Niektórzy być może po cichu liczyli, że w czasie takiej
wyprawy uda się, niejako przy okazji, odnaleźć cenny skarb...
Nikt nie spodziewał się, że droga
do Królowej nastręczy jakichkolwiek trudności. Jednak las, w
który wjechało dwudziestu wędrowców, okazał się ZACZAROWANY. Na
jego skraju oczekiwali Świątobliwi
Pustelnicy, którzy za
drobną przysługę zaoferowali pomoc i cenne wskazówki
niezbędne w dalszej wyprawie. Jednak, aby zrozumieć wskazówki
Świątobliwych Pustelników, a także wyjść bez szwanku ze
spotkania z kolejnymi tajemniczymi postaciami, konieczna
była znajomość różańcowych tajemnic, modlitwa za tych, którzy
zagubili się na drogach życia oraz umiejętność wyszukiwania i
zrozumienia tekstów z Pisma Świętego. Wielokrotnie otuchy do walki dodawały
także słowa hymnu naszej drużyny
– „Zwyciężyłaś – zwyciężaj”. Nieodzowne były oczywiście i takie
cechy jak: odwaga, spryt, bystry umysł, sprawność fizyczna i
inne.
Po tym, jak pustelnicy przeprowadzili
naszych
rycerzy przez pełen niebezpieczeństw odcinek lasu, dzielni
odkrywcy napotkali Wróżki pogrążone w rozpaczy z powodu utraty
SREBRNYCH SZYSZEK z nasionami czarodziejskich drzew. W zamian za
pomoc w ich odzyskaniu obiecały wskazać drogę do skarbu. Zadanie
nie było łatwe – zdjąć klątwę ciążącą na PRZEKLĘTYCH RYCERZACH,
przeprawić się przez LEPKIE BAGNISKO i przechytrzyć Wiedźmy z
MARTWEGO LASU - to wielkie czyny wymagające sprytu i odwagi.
Wszystko jednak, jak to w bajkach bywa, zakończyło się pomyślnie
- słodki skarb trafił w ręce wędrowców. W tym miejscu zakończyła
się "czarodziejska" część wielkiej wyprawy małych rycerzy,
której przygotowania z ogromnym zaangażowaniem podjęli się
harcerze z 2 DH "SULIMA" w Królowej Woli pod wodzą swojego
drużynowego - Maksymiliana Papiernika, który opracował przebieg
wydarzeń gry terenowej pod nazwą "Kto wstąpi na górę Pana".
Dalsza droga dziecięcej wyprawy
do Spały wiodła bez niespodzianek. U celu podróży rycerze
pokłonili się swojej Pani odmawiając różaniec. Zwiedzili też
kościół oraz pokrzepili się gorącą herbatą i kanapkami. Na deser
można było wreszcie dobrać się do skarbu – dwudziestu szczelnie
zapakowanych w „srebro” czekolad.
Jak widać przygoda czeka na odważnych –
zapraszamy więc do naszej drużyny kolejnych chętnych, którzy nie
boją się i nie wstydzą modlitwy, a lubią też wyprawy i przygody.
Jerzy i Maksymilian Papiernik
Składamy gorące podziękowania harcerzom
z 2 Drużyny Harcerskiej „SULIMA” z Królowej Woli, a zwłaszcza
drużynowemu – Panu Maksymilianowi Papiernikowi.
Dziękujemy również za towarzyszenie w wyprawie i opiekę:
babci dwóch szlachetnych rycerek,
Pani Annie Zysiak - mamie dwóch dzielnych rycerzy
oraz Pani Paulinie Dębiec ze świetlicy
"Mamusia".
Podziękowania za gościnę kierujemy do ks. Dariusza Łosiaka,
proboszcza spalskiej parafii.
O niezwykłej wyprawie można także przeczytać na
www.spala.info.pl
Na stalowych rumakach...
U Świątobliwych Pustelników
Biedne wróżki! Złe Wiedźmy zabrały im
bezcenne Srebrne Szyszki!
Spotkanie z Potępionymi Krzyżowcami
Przeprawa przez Lepkie Bagno
Czy Wiedźmy oddadzą Srebrne Szyszki?
Cenna wskazówka Wróżek w zamian za
odzyskane Srebrne Szyszki
Skarb odnaleziony!!
Cel wyprawy osiągnięty - z wizytą u
Królowej Polski
Rycerska uczta i dzielenie skarbu
|