Linki   Kontakt 

 
STRONA GŁÓWNA
 
  
 
Wydarzenia
Ogłoszenia parafialne
Intencje mszalne
Zapowiedzi przedślubne
 

Festyn w święto św. Stanisława Kostki

   W tym roku liturgiczne święto św. Stanisława Kostki przypadające 18 września wypadło w niedzielę. Z tego powodu uczestniczyliśmy w mszach św. według formularza niedzielnego. Jednak o świętym patronie dzieci i młodzieży w naszej parafii nie zapomniano. W niedzielne popołudnie ks. Proboszcz wraz z fundacją N.S.J. "Rodzina" zaprosili dzieci na jesienny festyn.

Po radosnym powitaniu rozpoczął się poważny konkurs:
 "Jeden z dziesięciu"

 

 Czteroletnią zwyciężczynię konkursu dotyczącego znajomości bajek trudno było dostrzec zza wielkiego głośnika.

 

 Tymczasem w ognisku "dochodziły" smakowite ziemniaki pieczone w folii.

 

Niektóre dzieci wolały jednak prawdziwą kozę.
Może to ta z bajki" Kozucha kłamczucha"?

 

Tymczasem do trampoliny utworzyła się długa kolejka.
 

 

"Podskakiwać" to my lubimy od dziecka! ;-)

 

Jeszcze większa kolejka utworzyła się do dymiącej maszynerii ...

 

... z której unosił się smakowity zapach pieczonych kiełbasek.

 

Na scenie też ciągle coś się działo.

 

Właśnie Pani Paulina złowiła ks. Przemysława ...

 

... by wziął udział w akcji "Cała Polska czyta dzieciom"

 

Po chwili można było wziąć udział w "Szansie na sukces"
Wolą Panie taśmę profesjonalną czy z linią melodyczną?

 

Okazało się, że i z linią melodyczną
nie zawsze można było nadążyć za muzyką.

 

Jednak prawdziwym artystom nie potrzebny nawet akompaniament.

 

"Zero tremy" i pełen profesjonalizm!
Szefowa scholi aż usiadła z wrażenia!

 

Św. Stanisław z lekkim przerażeniem słuchał o Baśce, która miała fajny biust, pierwszym razie i tym podobnych utworów.

 

Ale festyn jest od tego, aby bawić się na całego!

 

I do tego z jakim przejęciem!

 

Czyż na twarzach nie widać refleksji?

 

Czy za kilka lat będziemy śpiewać na wielkiej scenie?
 

Czy może kołysanki naszym dzieciom?

 

Ale przecież: "śpiewać każdy może ...

 

 ... trochę lepiej lub trochę gorzej!

 

Faktem jednak jest, że śpiew może rzucić nie tylko na kolana!

 

Jednak nie oto chodzi, jak co komu wychodzi.

 

Czasami człowiek musi ...

 

... inaczej się udusi.

 

ooo!

 

A jak to odbiera publiczność? Czy to ważne?

 

Stoję przy mikrofonie, niech mnie który przegoni, ...

 

... bo ja się wcale nie chwalę ja po prostu niestety mam talent.

 

... jak głos wydaje z siebie wszyscy są w siódmym niebie ...
 

Jak człowiek wierzy w siebie, to cała reszta to betka, ...

 

... nie ma takiej rury na świecie, której nie można odetkać ...
 

... wejść na estradę i zostać, ...

 

... cała reszta to rzecz prosta.

 

I to by było na tyle!

 

Tekst i foto: Jerzy Papiernik

 

Projekt i wykonanie: Maria Papiernik ©