16.11.2008 r. -
Odpust ku czci Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia
16 listopada, już po raz czwarty obchodziliśmy uroczystość
odpustową ku czci Ostrobramskiej Matki Miłosierdzia. Po raz
pierwszy w swej krótkiej historii odpust wypadł w niedziele.
Mamy nadzieję, że dzięki temu wzrosła wśród parafian świadomość,
że obok odpustu w uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego
przeżywamy drugą uroczystość odpustową w październiku.
Tradycją staje się zapraszanie przez
ks. Proboszcza na tę uroczystość kapłanów, których powołanie
dojrzewało pod czujnym okiem Ostrobramskiej Matki, a więc
pochodzących z naszej parafii. Przypomnijmy, że w 2006 roku
sumie odpustowej przewodniczył J.E ks. bp Ireneusz Pękalski, a w
ubiegłym roku pierwszy kapłan pochodzący z naszej parafii - ks.
Bohdan Papiernik, proboszcz parafii Najświętszej Eucharystii w
Łodzi. W tym roku sumie odpustowej przewodniczył i homilię
wygłosił ks. kanonik Grzegorz Gogol,
proboszcz parafii w Wolborzu, również pochodzący z naszej
parafii.
W homilii wyraził radość, że kult Matki z Ostrej Bramy
w naszej parafii od kilku lat systematycznie rośnie. Przejawem
tego jest choćby środowy różaniec z litanią do Matki
Miłosierdzia oraz pierwszosobotnia, całodzienna adoracja
Najświętszego Sakramentu wystawionego przed Ostrobramskim
Obrazem, aby zgodnie z zachętą Maryi z Kany Galilejskiej
wsłuchiwać się co Jezus chce nam powiedzieć.
W dalszej części homilii kaznodzieja zwrócił nam uwagę
na antyfonę ku czci Matki Miłosierdzia, rozpoczynającej się od
słów „Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie słodyczy i
nadziejo nasza witaj”. Antyfona ta, choć najczęściej śpiewana
jest przy okazji pogrzebu, to jednak wcale nie ogranicza się do
pogrzebowej liturgii, a stanowi piękną modlitwę wyrażającą
relację zaufania dzieci do Matki.
Ks. kanonik nawiązał także do opisanej w Ewangelii św.
Jana sceny, gdy Jezus z krzyża, który jest znakiem największego
miłosierdzia Boga wobec człowieka, daje nam Maryję za Matkę.
Zwrócił uwagę, że w odpowiedzi na słowa Jezusa „oto Matka twoja”
św. Jan wziął Maryję do siebie. Podobnie każdy z nas, musi wziąć
Maryję do siebie, by była nam Przewodniczką, Matką i
Orędowniczką na drogach przemiany życia. Nawiązując zaś do
wydarzeń w Kanie Galilejskiej kaznodzieja zauważył, że to Maryja
dostrzegła pierwsza zmartwienie i kłopoty gospodarzy.
Przytaczając aktualną sytuację w naszej Ojczyźnie, gdy dzieciom
tak często brakuje rodziców, którzy zajęci są gromadzeniem
pieniędzy, odwołał się do opieki Maryi nad Polską od zarania jej
dziejów.
Dziękując Maryi za dyskretną obecność Maryi w
dziejach naszej Ojczyzny i parafii ks. kanonik zwrócił uwagę na
konieczność pielęgnowania postawy wdzięczności, zanikającej
coraz bardziej w życiu współczesnych Polaków. Zwracając uwagę,
na coraz częstszą postawę zamykania się w skorupie własnych
problemów ks. Grzegorz wezwał do postawy wzajemnej odpowiedzialności
za siebie we wspólnocie Kościoła, szczególnie w drobnych
codziennych sprawach.
Jak co roku uroczystościom towarzyszył
drugi wizerunek Ostrobramskiej Matki w postaci niewielkiego
ryngrafu, przywiezionego przez pielgrzymów 15 sierpnia 1937 roku
wraz z dużym wizerunkiem z Wilna jako dar dla pierwszego
proboszcza naszej parafii – ks. Antoniego
Machnikowskiego. W czasie sumy przy ryngrafie zaciągnęli wartę
panowie z Męskiego Koła Różańcowego pod wezwaniem Ostrobramskiej
Matki Miłosierdzia. To oni są opiekunami ryngrafu i po ich
rodzinach przez cały rok Maryja w tym historycznym ryngrafie
peregrynuje.
W nawiązaniu do ubiegłorocznej deklaracji zapewnienia
ciągłej obecności w czasie piewszosobotnich adoracji, panowie z
tegoż koła przynieśli w procesji z darami wotum w postaci
trwałej, metalowej tabliczki zawierającej tekst tej deklaracji z
nazwiskami mężczyzn, którzy tę deklarację podpisali.
Drugim ważnym wydarzeniem związanym z
uroczystościami odpustowymi była msza święta celebrowana przez
ks. proboszcza przy kapliczce Ostrobramskiej Matki przy ulicy
Piaskowej w rocznicę jej poświęcenia. Przypomnijmy, że wizerunek
Maryi znajdujący się w tej kapliczce, przywieźli z Ostrej Bramy
członkowie Męskiego Koła Różańcowego. Odbywali oni pod
przewodnictwem ks. proboszcza jubileuszową pielgrzymkę w 70
rocznicę obecności ostrobramskiego obrazu w naszym kościele.
Przy kapliczce licznie zgromadzili się
okoliczni mieszkańcy, jak również Panowie z Męskiego Koła
Różańcowego, którzy przygotowali liturgię Słowa i modlitwę
powszechną.
W homilii ks. proboszcz przypomniał krótko historię kultu Maryi
z Ostrej Bramy. Wspomniał jak wielu sławnych ludzi modliło się
przed tym obrazem. Wśród nich byli biskupi, poeci z Adamem
Mickiewiczem i Juliuszem Słowackim na czele, głowy państw,
przywódcy polityczni i prosty lud. Przytoczył też wzruszającą
modlitwę kard. Stefana Wyszyńskiego – Prymasa Tysiąclecia.
Ponieważ słowo jest ulotne, przypomnijmy tę modlitwę Wielkiego
Prymasa w tym miejscu:
"Matko z Ostrej Bramy, Matko
Miłosierdzia, klękamy na ulicy i z ufnością patrzymy ku Tobie.
Twojej opiece powierzamy tych, którzy nieustannie oczekują na
miłosierdzie Twoje, Pani Ostrobramska. W tylu krajach. Tobie
powierzamy i naszych Rodaków żyjących za kordonem, i naszych
braci Litwinów, Białorusinów, Ukraińców, Łotyszów, Estończyków,
Rosjan, cierpiących prześladowania dla imienia twojego Syna.
Niech serce Twoje macierzyńskie wyjedna łaskę nawrócenie tym,
którzy prześladują Kościół Twojego Syna. Spraw, aby otworzyły
się więzienia, obozy pracy, obozy koncentracyjne, więzienia
psychiatryczne, ażeby ustały udręki zadawane ludziom za ich
wiarę. Nie mogę milczeć, będę wołał. Jak Mojżesz i Prorocy, jak
wołał Boski Syn z Krzyża. To jest mój pasterski obowiązek. Po to
jestem w Kościele".
Ks. proboszcz podkreślił jednak, że najważniejszym
pielgrzymem w całej historii kultu Ostrobramskiej Pani był Jan
Paweł II. Ku Niej kierował swoje myśli tuż po wyborze:
"W momencie mojego wyboru na Stolicę
Piotrową pomyślałem o Matce Najświętszej z Ostrej Bramy…";
"Niedługo po tym, jak niezbadanym wyrokiem Bożym zostałem
wybrany na Stolicę Piotrowa, udałem się do litewskiej kaplicy
Matki Miłosierdzia w podziemiach Bazyliki Watykańskiej. I tam, u
stóp Najświętszej Dziewicy, modliłem się za was wszystkich".
Ojciec Święty Jan Paweł II przybył do Ostrej Bramy we
wrześniu 1993 roku. Ofiarował wtedy Matce Bożej Miłosierdzia
złotą różę. Na cały świat popłynęła przez Radio Watykańskie
modlitwa różańcowa, której przewodniczył papież.
Ks. Proboszcz przytoczył jeszcze jedno wyznanie Jana
Pawła II, który opiece Matki Miłosierdzia przypisywał uratowanie
życia w zamachu z 13 maja 1981 roku:
"Kiedy mogłem kontemplować oblicze
Matki Bożej w sanktuarium w Ostrej Bramie w Wilnie, skierowałem
do Niej słowa wielkiego polskiego poety, Adama Mickiewicza:
«Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy i w Ostrej świecisz
Bramie! (...) Jak mnie (...) do zdrowia powróciłaś cudem!».
Powiedziałem to na koniec modlitwy różańcowej odmówionej w
sanktuarium ostrobramskim. I głos mi się załamał..."
Ks. Proboszcz zakończył homilię
słowami hymnu z Jutrzni na święto Ostrobramskiej Matki
Miłosierdzia:
Błogosławiona między niewiastami,
Panno, co w Ostrej świecisz jasno Bramie,
Ty jesteś dla nas Matką Miłosierdzia,
W której na zawsze Miłość zamieszkała.
Głowę Twą wieńczy światło gwiazd dwunastu,
Ściele się księżyc pod Twój Obraz święty,
Ręce złożyłaś pełna zadumania,
W sercu piastując Bożą tajemnicę.
Wspomnij, Maryjo, na samotność własną,
Duszę przeszytą mieczem przepowiedni,
Kiedy pod krzyżem stałaś pełna bólu,
Syn zaś umierał dla zbawienia świata.
Zejdź, Miłosierna, z wysokiego tronu,
Który się wznosi nad pielgrzymią drogą;
Użal się nędzy i niedoli naszej,
Obu narodom daj braterską jedność.
Prowadź nas, Pani, do Twojego Syna,
Naucz Mu służyć wiernie aż do końca;
Jemu i Ojcu z Duchem pocieszenia
Chwała niech będzie teraz i na wieki. Amen.
Po zakończeniu Mszy św. powstała myśl, by
tego pięknego tekstu dopisać melodię i rozpropagować go w naszej
parafii jako kolejną pieśń ku czci Pani z Ostrej Bramy.
Organista – pan Mirosław, zadeklarował, że podejmie próbę
skomponowania tej melodii. Może więc w przyszłym roku będziemy
mogli przy kapliczce na Piaskowej tą pieśnią sławić Maryję? Jerzy Papiernik
|