Dzięki naszemu 1 % powstaje
Klub Seniora
Rok
temu wielu naszych parafian przekazało 1% swojego podatku na
cele Fundacji N.S.J. Rodzina. Okazało się, że dało to całkiem
sporą kwotę przekraczającą 100 tysięcy złotych. Między innymi,
dzięki tym środkom w budynku plebanii trwają zawansowane prace
budowlane mające na celu adaptację pomieszczeń dwóch sal
wykorzystywanych dotychczas przez grupy parafialne, na potrzeby
Klubu Seniora" przy Parafii Najświętszego Serca Jezusowego.
Według zamierzeń ks. Proboszcza i Zarządu Fundacji będą się tam
mogły spotykać osoby starsze by przy kawie i ciasteczku miło i pożytecznie spędzić czas. W Klubie znajdzie się niezbędne
wyposażenie umożliwiające oglądanie telewizji, nagrań
wartościowych filmów i programów, poznawanie świata techniki
komputerowej i korzystania z dobrodziejstw Internetu, czytanie
wartościowej prasy i książek, a także wiele innych zajęć.
Możliwe będzie także wymiana doświadczeń oraz podnoszenie swoich
wiadomości i kwalifikacji w najróżniejszych dziedzinach. Choćby
w zakresie przyrządzania wypieków i potraw czy obsługi komputera
i wykorzystania Internetu. Liczymy też na spotkania z ciekawymi
ludźmi, pragnącymi podzielić się swoimi doświadczeniami czy
wiadomościami. Przygotowywana scena umożliwi tworzenie zespołów
artystycznych i zapraszanie takich grup i zespołów spoza
parafii.
Bardzo wiele zależy od inicjatywy i zaangażowania samych
zainteresowanych.
Liczymy też, że Czcigodni Seniorzy nie zaanektują pomieszczeń
tylko dla siebie i będą one mogły być dalej wykorzystywane przez
inne grupy działające przy naszej Parafii. Wszak Kościół -
Mistyczne Ciało Chrystusa - jest wspólnotą dzieci Bożych w
różnym wieku, o różnych zainteresowaniach, jednak pragnących
służyć sobie nawzajem. Pięknie pisze o tym św. Paweł w 1 Liście
do Koryntian:
Ciało bowiem to nie jeden członek, lecz liczne [członki].
Jeśliby noga powiedziała: Ponieważ nie jestem ręką, nie należę
do ciała - czy wskutek tego rzeczywiście nie należy do ciała?
Lub jeśliby ucho powiedziało: Ponieważ nie jestem okiem, nie
należę do ciała - czyż nie należałoby do ciała? Gdyby całe ciało
było wzrokiem, gdzież byłby słuch?
Lub gdyby całe było słuchem, gdzież byłoby powonienie? Lecz Bóg,
tak jak chciał, stworzył [różne] członki umieszczając każdy z
nich w ciele. Gdyby całość była jednym członkiem, gdzież byłoby
ciało? Tymczasem zaś wprawdzie liczne są członki, ale jedno
ciało. Nie może więc oko powiedzieć ręce: Nie jesteś mi
potrzebna, albo głowa nogom: Nie potrzebuję was. Raczej nawet
niezbędne są dla ciała te członki, które uchodzą za słabsze; a
te, które uważamy za mało godne szacunku, tym większym obdarzamy
poszanowaniem. Tak przeto szczególnie się troszczymy o
przyzwoitość wstydliwych członków ciała, a te, które nie należą
do wstydliwych, tego nie potrzebują. Lecz Bóg tak ukształtował
nasze ciało, że zyskały więcej szacunku członki z natury mało
godne czci, by nie było rozdwojenia w ciele, lecz żeby
poszczególne członki troszczyły się o siebie nawzajem. Tak więc,
gdy cierpi jeden członek, współcierpią wszystkie inne członki;
podobnie gdy jednemu członkowi okazywane jest poszanowanie,
współweselą się wszystkie członki. Wy przeto jesteście Ciałem
Chrystusa i poszczególnymi członkami.
(1 Kor 12,7-27)
Choć w pomieszczeniach Klubu Seniora jeszcze trwają prace
budowlane, to dzięki technice komputerowej możemy je już dziś
zwiedzać.
ZAPRASZAMY!
Może kawy?
A do kawy jakiś dobry film.
Teraz w grupach można podyskutować.
(Nie mylić z plotkowaniem!!!).
W oczekiwaniu na ...
Reszta zależy od inicjatywy seniorów, ks. Proboszcza i szczodrobliwości
Fundacji.
|