Okres Bożego narodzenia poprzedzony jest czterotygodniowym okresem radosnego oczekiwania zwanym Adwentem. Nazwa ta pochodzi od łacińskiego słowa „adventus”, czyli przyjście. W polskiej tradycji katolickiej najbardziej charakterystycznym akcentem Adwentu są roraty. Nazwą tą określamy Mszę św. ku czci Matki Bożej, odprawianą wczesnym rankiem, jeszcze przed świtem. Zwyczaj ten sięga wieku XV i tylko w Polsce roraty odprawiane były codziennie. Poza Polską była to pierwsza msza sobotnia. Roraty zazwyczaj gromadzą większą ilość wiernych niż poranne msze święte w innych okresach liturgicznych. Nazwa roraty pochodzi od pięknego łacińskiego hymnu „Rorate caeli desuper”, czyli „Spuśćcie rosę niebiosa”, śpiewanego na rozpoczęcie liturgii, a wyrażającego tęsknotę za oczekiwanym Mesjaszem. Wróćmy jednak do osoby Maryi, jako patronki Adwentu. Postrzegamy Ją jako Jutrzenkę, promyk światła, zapowiadający nadejście Wielkiej Światłości porównywanej do wschodu słońca, czyli oczekiwanego Mesjasza — Jezusa Chrystusa. Dlatego msza roratnia rozpoczyna się w ciemności rozświetlanej jedynie przez promyk świecy roratniej przyozdobionej maryjnymi symbolami i białą przepaską. Za Maryją, jako przewodniczką przez mroki grzechu, pragniemy kroczyć, by nie zagubić drogi prowadzącej do Jej Syna. Rzeczywistość tę wyrażają lampiony przynoszone przez wiernych, a zwłaszcza dzieci, włączające się w procesję wejścia. W tegorocznych roratach towarzyszyły nam również postacie, które tę drogę już odnalazły, czyli polscy święci i błogosławieni. Wśród nich znalazły się też osoby, których kościół nie ogłosił jeszcze błogosławionymi czy świętymi, lecz mieli oni wielki wpływ na rozwój wiary w naszym Narodzie, jak Mieszko I i Dobrawa, lub też mogą stanowić dla nas przykład pełnienia uczynków miłosierdzia jak Pani Marianna Popiełuszko. Rozważanie tajemnicy Bożego Miłosierdzia i uczynków miłosierdzia to istotny element naszych tegorocznych roratnich refleksji, jako że niedawno rozpoczęliśmy Rok Święty Miłosierdzia ogłoszony przez papieża Franciszka. Wiernym, którzy pragnąc za Maryją kroczyć drogą wiary i licznie wzięli udział w roratach, należą się wyrazy głębokiego szacunku. Szczególne uznanie należy się dzieciom i młodzieży, których wysiłek już został dowartościowany przez naszych duszpasterzy. Otrzymały one bowiem na zakończenie Adwentu drobne upominki. Szerzej do tematyki rorat obiecujemy wrócić już przed kolejnym Adwentem.